Wraz z końcem ferii Sosnowiecki Klub Karate podsumował tegoroczną Zimową Akademię Karate Kyokushin, która trwała od 24 stycznia do 7 lutego. Tradycyjnie cieszyła się ona dużym zainteresowaniem mieszkańców Sosnowca. Najmłodsi poznawali podstawowe elementy karate, uczestniczyli w grach i zabawach ruchowych, a starsi mieli okazję spróbować swoich sił w bardziej skomplikowanych ćwiczeniach. Tegoroczna Akademia wymagała od biorących w niej udział osób nie małej siły oraz dobrej kondycji fizycznej, gdyż zajęcia odbywały się codziennie w dojo przy ulicy Andersa 1A. Prowadził je sam mistrz – sensei Eugeniusz Dadzibug 4 dan.
3 lutego dzieci miały okazję uczestniczyć w wyjątkowym treningu. Polegał on na pokonaniu pieszo trasy spod siedziby klubu na Halę Sportową przy ulicy Żeromskiego, gdzie odbyły się godzinne ćwiczenia, a następnie powrocie do Klubu. Całość zajęła dzieciom i ich trenerowi ponad 3 godziny, tak więc był to nie lada wyczyn, szczególnie dla biorących w nim udział sześcio i siedmiolatków.
Ponadto „słuchacze” Akademii korzystali z krytej pływali mieszczącej się w sosnowieckim Klimontowie.
Część jej uczestników wzięła udział w obozie sportowym w Bukowinie Tatrzańskiej. Pozostali wyjechali na jednodniową wycieczkę do Wisły, gdzie sensei Eugeniusz Dadzibug poprowadził grupę szlakiem z Kubalonki do Zaolzia. Tam czekała na nich niespodzianka: kulig oraz ognisko.
W sobotę, 7 lutego uczestnicy wypełnili parkiet Hali Sportowej „Żeromskiego”, aby wziąć udział w ostatnim treningu Zimowej Akademii Karate 2009. Podczas jej uroczystego zakończenia każdy „student” otrzymał pamiątkowy dyplom uczestnictwa oraz klubowy kalendarz. Kilka godzin później cała grupa stawiła się w sosnowieckim kinie „Helios”, gdzie młodsi obejrzeli film „Cziłała z Beverly Hills”, a starsi polską komedię „Idealny facet dla mojej dziewczyny”.
W organizacji tych zimowych zajęć pomógł Wydział Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki UM w Sosnowcu oraz MOSiR Sosnowiec.