W karate kyokushin możemy mówić o niemal doskonałym, równomiernym rozwoju całego ciała. Jest to jeden z atutów tej sztuki walki. W czasie pracy nad poszczególnymi technikami istnieje konieczność równomiernego obciążenia obu stron ciała ( w technikach ręcznych czy nożnych nie stosuje się ćwiczeń obciążających jedną kończynę ). W karate nie ma różnic między prawo czy lewostronnym osobnikiem. Technika budowana jest stopniowo w długim okresie czasu. Ruchy praktykującego stają się coraz szybsze, trening bardziej intensywny, dzięki czemu wzrasta ogólna wytrzymałość i kondycja ćwiczącego.
Karate kyokushin jest sportem uniwersalnym, gdyż nie wymaga dużej przestrzeni i specjalistycznego sprzętu, warunków i partnera – można je ćwiczyć w dowolnym miejscu i o każdej porze. Kolejna zaleta to możliwość uprawiania karate przez wszystkich niezależnie od wieku, ponieważ każdy indywidualnie przystosowuje się do ćwiczeń, zależnie od własnego poziomu cech motorycznych bez obawy o zmęczenie czy przetrenowanie.
Wpływ karate na rozwój fizyczny potwierdzają testy naukowe, a każdy z praktykujących już po krótkim okresie stwierdza u siebie poprawę gibkości, siły, szybkości w porównaniu z okresem poprzedzającym rozpoczęcie zajęć. Spośród niektórych ćwiczeń praktykowanych w karate na uwagę zasługują ćwiczenia oddechowe(ibuki, nogare) poprawiające koordynacją ruchową, wydolność, usprawniające tłocznię brzuszną.
Są to najlepsze dowody na rolę karate w utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej przez całe życie.
O karate…
Wyzwania, które niesie karate, podejmowane są zarówno przez ludzi posiadających predyspozycje do ćwiczenia tego sportu, jak i przez tych, którzy takiego daru nie posiadają. Człowiek, który ma szczęście go posiadać, zdarza się jeden na milion. Każdy bez wyjątku ma jakieś słabe strony, z którymi musi walczyć. Niektórzy są niscy, inni mają słaby wzrok czy mało giętkie ciało. Są ludzie z niedowagą i nadwagą. Są tacy, którzy mają krótkie nogi, inni są bardzo słabi – niekończąca się lista.
Pomimo tych „niedociągnięć natury” ludzie podejmują wysiłki i zaczynają trenować karate, aby stać się silnymi i zdrowymi – mając aspiracje, by pokonać swoje słabości i podjąć wysiłek na treningach karate. Ludzie Ci stają się niezwykle zdolni. To jest prawdziwe znaczenie karate – dążenie do mistrzostwa w duchu Budo Karate.
„Jestem za niski!”, „Mam za krótkie nogi!”, „Mam zły wzrok!” – żadne z tych lamentów nic nie zmienią. Trzeba zacząć działać. Już sama myśl o przezwyciężaniu słabości przekształca słabość w siłę.
Nie wiem, czy posiadasz ambicje, aby podjąć te wyzwania, lecz jeśli zrobisz wszystko, co w twojej mocy, staniesz się bardzo sprawny. Posiądziesz także siłę, z której być może nie zdajesz sobie sprawy; ona pozwoli Ci zachować wieczną młodość. Zawsze pamiętaj, że prawdziwe znaczenie budo jest takie: nie należy niczego oceniać powierzchownie, bo małe zawsze może pokonać duże.
Chciałbym Was widzieć jak podejmujecie te wyzwania i stajecie się niezwykle sprawni.
Masutatsu Oyama i karate, 1994 rok
Tłumaczyła Monika Stark I Dan
Treningi karate rozpocząłem w wieku 16 lat będąc w drugiej klasie liceum. Jak większość chłopców w tym wieku chciałem być tak sprawny jak bohaterowie pojawiających się w tamtych czasach filmów o dalekowschodnich sztukach walki.
Pierwsze zajęcia były dla nas wszystkich dużym rozczarowaniem. Żelazna dyscyplina i morderczy trening fizyczny bardzo szybko dziesiątkowały szeregi ćwiczących. Sam nie wiem jak przetrzymałem pierwsze miesiące i lata, choć nieraz miałem ochotę zrezygnować. Kiedy wyrobiłem w sobie dobrą wytrzymałość fizyczną i przyswoiłem podstawowe techniki karate rozpoczęły się walki. To był kolejny próg, przez który odpadło dużo dobrze zapowiadających się ćwiczących. Dla mnie był to okres matury i egzaminu wstępnego na medycynę, które to udało mi się szczęśliwie zdać.
Potem przyszły lata studiów obfitujące w liczne egzaminy i zaliczenia, które większość studentów „oblewało”. Ja prawie wszystkie egzaminy i zaliczenia zdawałem w I-wszym terminie uzyskując dobre i bardzo dobre wyniki – a chcę nadmienić, że uczyłem się razem z innymi studentami i gdy sprawdzaliśmy swoją wiedzę była ona porównywalna. W moim przypadku stres egzaminacyjny był o wiele mniejszy niż dla innych. Umiejętność koncentracji i zminimalizowania lęku to największa korzyść, którą daje wieloletnie trenowanie karate.
Od 1990 roku jestem lekarzem. Jak wiadomo praca lekarza oprócz nienagannej wiedzy wymaga dużej odporności psychicznej i sztuki maksymalnej koncentracji. Nie wydaje mi się, aby istniała jakakolwiek inna metoda tak przygotowująca do walki z codziennymi trudnościami jak właśnie karate.
Dla mnie karate to przede wszystkim możliwość odreagowania napięć psychicznych i stresów. Po każdym treningu wychodzę maksymalnie rozluźniony i gotowy do dalszej pracy. Nie mogę również nie wspomnieć o sprawności i wytrzymałości fizycznej, która jest naprawdę nieporównywalnie lepsza od moich nie ćwiczących kolegów.
Marek Rojek I Dan, dr n. med. specjalista radiolog
Polskiego biznesmena można poznać po narzekaniu. Złe czasy, recesja, obciążenia fiskalne, konkurencja i korupcja. Do tego stres i troska czy uda się przetrwać. Wystarczy wygrać walkę z konkurencją, biurokracją i trudami losu, a sukces wydaje się pewny. Wiśta wio, łatwo powiedzieć! Ale jak walczyć, by wygrać? Skąd czerpać motywację? Jak być twardym i konkurencyjnym?
Ja znalazłem chyba swój przepis na sukces, którym jako sempai chciałbym się z Wami podzielić. Jest to przepis spod znaku realnej walki, czyli kyokushin.
– po pierwsze „jeśli boisz się lasu, wejdź do niego”
– po drugie „jeśli nie wierzysz w wygraną, nie rozpoczynaj walki”
– po trzecie „jeśli decydujesz się na walkę, walcz do końca”
– po czwarte „gdy przegrasz, wstań i próbuj od nowa, bowiem człowieka sukcesu od nieudacznika, odróżnia to, ze wstał po porażce”
– po piąte „jeśli Cię boli, to znaczy, że żyjesz, więc ciesz się”
i po szóste „walcz uczciwie, bo wróci Tobie pomnożone”.
Krzysztof Szymanowski 2 Kyu, Prezes Dynamic
Podczas mojego stażu w Stanach Zjednoczonych mieszkałem w pokoju razem z Japończykiem. Nazywał się Mazaki Toyama. Człowiek ten uprawiał dalekowschodnie sztuki walki i wiele opowiadał mi na tematy związane z tymi dyscyplinami. Dowiedziałem się wtedy, jak ogromne znaczenie ma w karate etyka, Kodeks Dojo, a także koncentracja umysłu. Do tego dochodzi wszechstronny rozwój fizyczny. Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na aspekt karate – walkę z samym sobą. Otóż w sytuacjach napięć fizycznych podnosi się poziom hormonu adrenaliny. Można go obniżyć właśnie przez wysiłek fizyczny. Jeśli tak się nie dzieje, człowiek narażony jest na choroby układu krążenia, nie mówiąc już o nerwicach.
W karate mówi się: „Zrób codziennie jedną pompkę więcej” i oto właśnie chodzi!
Naturalnie, że na początku wszystko wydaje się bardzo trudne, ale jeden z chińskich myślicieli powiedział, że nawet podróż do bardzo odległej wioski trzeba rozpocząć od pierwszego kroku.
Prof.dr hab. Zbigniew Religa