21 grudnia spotkaliśmy się w klubie na wigilijnym treningu, po którym podzieliliśmy się opłatkiem, życząc sobie nawzajem wszystkiego dobrego. Shihan nie potraktował nas w ten szczególny dzień ulgowo i dał wszystkim karatekom – dużym i małym, niezły wycisk. Tak, abyśmy nie zgnuśnieli przez święta 🙂
Były też żarty, uśmiechy, ciekawe przemyślenia, dobre słowo, podziękowania i – oczywiście – ciasta, ciasteczka i drobne upominki.
Dzieląc się z Wami wspomnieniem tego dnia, zachęcam do obejrzenia zdjęć w galerii: Trening wigilijny
Ah… Panowie chcieli mieć koniecznie zdjęcie z okrzykiem kiai, więc dla nich właśnie, z dedykacją, jest ostatnie zdjęcie w galerii 🙂